Ważną cechą lagotto jest to, że nie linieje. Jest to ważne dla osób lubiących porządek oraz alergików (choć w tym przypadku należy najpierw się upewnić czy pies nie wywołuje objawów alergicznych).

Lagotto ma szatę dwuwarstwową, z tendencją do filcowania, szczególnie w przypadku gdy nie jest ona regularnie czesana i strzyżona.

W przypadku psa wystawowego nie należy dopuszczać do sfilcowania włosa. W zależności od gatunku włosa pies powinien być czesany 1-2 razy na tydzień lub rzadziej, jeśli można na to pozwolić bez szkody dla szaty.

Dokładne wyczesanie psa jest bardzo ważne przed strzyżeniem. Lagotto strzyże się nożyczkami o specjalnym zakrzywionym ostrzu (bez problemu można takie kupić na wystawach albo w sklepach internetowych), które bardzo ułatwiają pracę. Włos najkrótszy zostawia się na ogonie strzygąc go „na marchewkę” , w okolicach genitaliów, na końcach uszu. Dłuższy, ok. 4 cm włos pokrywa cały tułów i kończyny psa i powinien być takiej długości żeby nie maskował budowy psa. Najdłuższy włos zostawia się na głowie – jest to o tyle istotne, że tutaj włos rośnie najdłużej, a więc w przypadku jakiegoś błędu w sztuce fryzjerskiej na odrośnięcie trzeba będzie długo poczekać. U lagotto muszą być zostawione wąsy, broda i wyraźne brwi. Włos nad samymi oczami przycina się krócej aby je odsłonić. U młodych psów aby pomóc w uzyskaniu „dorosłej” skręconej szaty (jako szczenięta lagotto nie mają mocno pozwijanych loczków) warto włos ostrzyc bardzo krótko. Oczywiście taki zabieg należy zaplanować biorąc pod uwagę porę roku i plany wystawowe, tak aby był czas na odrośnięcie włosa. W przypadku dorosłych lagotto hodowcy również zalecają strzyżenie raz w roku na krótko.

W pielęgnacji lagotto (tak jak i innych psów o podobnej strukturze włosa) bardzo ważne jest regularne usuwanie włosów zarastających kanał słuchowy ucha. Należy je wyskubywać (nie wycinać!) tak aby zapewnić dobrą wentylację ucha. Taki zabieg przeprowadza się co miesiąc lub w miarę potrzeby. Zaniedbanie i pozostawienie uszu samym sobie w krótkim czasie może doprowadzić do poważnego stanu zapalnego uszu co jest bardzo bolesne dla psa.

Do wyskubywania należy przyzwyczajać psa już od wieku szczenięcego, najpierw wyrywając po kilka włosków. Sam zabieg może ułatwić specjalny puder (choć zdarzają się na niego alergie u psów) albo zwykła zasypka dla dzieci. Preparat ten jest potrzebny po to aby włosy nie wyślizgiwały się z naszych palców a także łagodzi podrażnienie skóry, szczególnie u nieprzyzwyczajonego do zabiegu psa. Warto zadbać o dobre oświetlenie miejsca gdzie się będzie wyskubywało włos.

Oprócz strzyżenia, czesania i wyskubywania włosów ważna jest również sama kąpiel. Lagotto z racji wykonywanej pierwotnie pracy nie powinien protestować przeciwko włożeniu go do wanny z wodą, o ile się szczeniaczka nie przestraszy na początku. Generalnie psy tej rasy uwielbiają wodę i kochają pływać. Kąpiel w naturalnym (czystym!) zbiorniku wodnym jest najlepsza dla nich i dla sierści, mamy tu na myśli oczywiście pływanie psa.

Szampon do kąpieli psa powinien być dobrany do rodzaju włosa. Nie może być to szampon taki sam jak dla yorków. Nie mając możliwości kupienia specjalnego szamponu, powinno się poszukać takiego jak dla pudla. Nie może on zmiękczać włosa ani nadawać mu struktury jedwabiu bo pogorszymy gatunek włosa naszemu psu. Jest to co prawda odwracalne i ustępuje po następnej kąpieli, nie mniej jednak taka kąpiel przed wystawą może wpłynąć na ocenę naszego psa.

Jest jeszcze jedna „przypadłość” lagotto (wspólna choćby ze sznaucerami), nie związana już z samą pielęgnacją psa. Z racji posiadania obfitej brody, miskę z wodą najlepiej ustawić w miejscu które łatwo sprzątnąć. Niestety, podczas picia pies zanurza brodę w wodzie, która później skapuje (a w zasadzie ścieka) na całą okolicę miski. Rozwiązania tej sytuacji są dwa: albo czatujemy na pijącego psa z ręczniczkiem żeby mu za każdym razem wycierać wodę z brody, albo wycieramy później tę wodę z podłogi. ;)